Jak starać się o odszkodowanie, gdy doszło do wypadku w miejscu pracy, a pracodawca nie poczuwa się do winy?

Łączna liczba wypadków przy pracy licząc wszystkie branże liczona może być w setkach tysięcy i wcale nie jest to liczba zawyżona. Pracownik, który uległ wypadkowi może liczyć na odszkodowanie. Jednak poza świadczeniem przyznawanym przez ZUS może wystąpić również z pozwem cywilnym o odszkodowanie. Dziś odpowiemy na pytanie jak starać się o odszkodowanie, gdy doszło do wypadku w miejscu pracy, a pracodawca nie poczuwa się do winy. Najpierw jednak przybliżymy więcej informacji na temat przysługujących świadczeń.

Świadczenie z ZUS – ile wynosi?

Każdy zatrudniony pracownik na umowę o pracę, a często także w przypadku umowy zlecenie jest objęty ubezpieczenie społecznym w ZUS. Obejmuje ono między innymi ubezpieczenie chorobowe i wypadkowe. Zatem po wypadku pracownik otrzymuje wynagrodzenie wypadkowe i zasiłek z ubezpieczenia wypadkowego. Przy przedłużającym się leczeniu otrzymuje także świadczenie rehabilitacyjne. Gdy wypadek uniemożliwia powrót do pełnej sprawności przysługuje renta wypadkowa. Dodatkowo ZUS przyznaje jednorazowe odszkodowanie za określony uszczerbek na zdrowiu, zgodnie z tabelą. Przysługuje w wysokości 20% przeciętnego wynagrodzenia za każdy procent stałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu. Obecnie kwota ta wynosi 1033 zł za każdy procent uszczerbku na zdrowiu.

Na jakich zasadach można uzyskać odszkodowanie od pracodawcy?

Należy wiedzieć, że do pracodawcy lub jego ubezpieczyciela można wystąpić z roszczeniem cywilnym. Można uzyskać znacznie wyższe kwoty odszkodowania, gdy do wypadku doszło z winy pracodawcy bądź innego pracownika. Trzeba wiedzieć, że roszczenia cywilne mogą być niezależne od winy w sytuacji gdy do wypadku dojdzie w zakładie wykorzystującym dużą ilość zmechanizowanego sprzętu. W takiej sytuacji pracodawca nie odpowiada na zasadzie winy, a na zasadzie ryzyka. Przykładem może być tu praca górnika, gdzie wypadku, np. przez oderwanie się skały mogą być niezależne od zachowania przepisów BHP. Z winą mamy do czynienia, gdy na pracownika sklepu spada regał, bo wtedy prowadzone jest dochodzenie dotyczące tego, czy był on właściwie zabezpieczony.

Odszkodowanie za wypadek w pracy – jakie mogą być żądania poszkodowanego?

Można uzyskać odszkodowanie od pracodawcy wynikające z obrażeń ciała i długości rehabilitacji. Poszkodowany może zyskać nawet kilkaset tysięcy złotych, zatem kilkakrotnie większą kwotę od tej przyznawanej przez ZUS. Poniesienie kosztów leczenia i rehabilitacji może się zwrócić, trzeba oczywiście zachować wszystkie paragony i potwierdzenia zapłaty. W przypadku ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, np. utraty kończyn, można starać się o środki na nowe protezy, których koszt wynosi nawet kilkaset tysięcy złotych. Warto wiedzieć, że jeżeli renta wypłacana po wypadku jest niższa niż wynagrodzenie, które otrzymywało się na danym stanowisku, to można starać się w trakcie procesów o odszkodowanie w sądzie także o rentę uzupełniającą. Środki poszkodowanemu mogą zostać wypłacone także z wykupionego ubezpieczenia NNW.

Rodzina zmarłego także może starać się o odszkodowanie

W przypadku śmierci pracownika na skutek wypadku w pracy, rodzina otrzymuje jednorazowe odszkodowanie w wysokości kilkudziesięciu tysięcy złotych. Oczywiście jest to zwykle kropla w morzu potrzeb. Adwokat pomoże uzyskać wyższe odszkodowanie w sądzie. W przypadku znacznego pogorszenia sytuacji materialnej rodziny może zostać zasądzona renta alimentacyjna. Bywa że zasądzone na rzecz rodziny odszkodowanie wynosi nawet milion złotych, zatem jest to kwota nieporównywalnie wyższa niż z ZUS. Choć nie przywróci nikomu życia, to pozwoli rodzinie spać spokojnie, bez strachu o bieżące potrzeby.

Tak naprawdę uzyskanie odszkodowania za wypadek w pracy nie musi być bardzo trudne. Trzeba jednak gromadzić dowody, a także rachunki poświadczające leczenie czy terapię, którą podjęło się po wypadku. Dobry adwokat może uzyskać naprawdę pokaźną sumę odszkodowania, która pomoże w dalszej rehabilitacji, a jednocześnie zapewni byt na pewien czas, gdy jeszcze przechodzi się rekonwalescencję i powraca dopiero do sił.