Plaga ślimaków nie musi być już problemem. Poznaj sposoby na ich skuteczne odstraszanie

Jesień to czas gdy wilgoci jest zdecydowanie więcej, a wtedy w naszych ogrodach pojawiają się na potęgę ślimaki, które przyszły urządzić sobie bufet, choćby na liściach krzewów owocowych. Ilu jest ogrodników, tyle jest pomysłów na zwalczanie ślimaków. Niektóre są inwazyjne i po prostu powodują śmierć tych mięczaków, ale inne pozwalają je skutecznie odstraszyć. My dziś skupimy się na tych drugich i podpowiemy Wam jak poradzić sobie z problemem.

Zaproś do ogrodu naturalnych wrogów ślimaków

Przede wszystkim warto zamontować w ogrodzie budki lęgowe i zaprosić naturalnych wrogów ślimaków. Warto wiedzieć, że ślimaki są przysmakiem nie tylko dla ptaków, ale również jeży, ropuch, ryjówek, chrząszczy biegaczy, a także jaszczurek. Sprzymierzeńcami w walce ze ślimakami mogą być też ślimaki. Tak to nie żart, bo winniczki zjadają jaja innych ślimaków. Ślimaki w skorupkach uważamy za mniejsze szkodniki, a jak wiadomo winniczki są też przysmakiem kuchni francuskiej. W Polsce winniczki są pod ochroną. Jeśli zaczynają zbyt intensywnie żerować w ogrodzie, to można je z niego po prostu wynieść, wszak łatwo je przenosić dzięki temu, że wyposażone są w skorupki.

Nie twórz kryjówek, w których będą się chować w ciągu dnia – dbaj o ład w swoim ogrodzie

Ważną kwestią jest nietworzenie kryjówek dla ślimaków nagich. Lubią one chować się w wysokiej trawie, za kamieniami, a nawet cegłami. Zatem nie należy pozostawiać w ogrodzie resztek materiałów budowlanych i trzeba dbać o regularne koszenie. Istotne znaczenie ma również ograniczenie wilgotności gleby. Można ją spulchniać w słoneczne dni i taki zabieg może ograniczyć populację ślimaków w ogrodzie. W celu pozbycia się ślimaków można również okresowo przesuszyć trawnik.

Rozsypuj trociny, popiół drzewny – stosuj naturalne pułapki

Aby ślimak przeprowadził się z Twojego ogrodu musisz mu znacząco utrudnić życie. Zatem sprawdza się rozsypywanie trocin czy popiołu drzewnego wokół roślin, na których chętnie i licznie żerują. Sprawdzają się również rozsypane igliwie sosnowe, plewy jęczmienne. Warto również stawiać niewielkie bariery architektoniczne, np. płotki, które utrudniają im dojście do danej rośliny. Dzięki takim elementom łatwiej będzie Ci je wyłapać. Oczywiście możesz zdecydować się na bardziej drastyczne metody na skutek których te mięczaki giną. Mowa tutaj o rozsypywaniu wapna palonego albo wystawianiu pojemników z piwem, do którego lgną jak ćma do światła.

Rozkładaj agrotkaninę i przysmaki przyciągające ślimaki

Mamy jeszcze jeden naturalny sposób na zwalczanie ślimaków bez użycia agresywnej chemii, która może być szkodliwa nie tylko dla ślimaków. Mowa o stosowaniu przynęt z pożywieniem, a mianowicie pokrojonym jabłkiem czy marchewką, rozłożonymi na agrotkaninach blisko terenu żerowania ślimaków. Bardzo szybko skuszą się one na taki bufet. Wtedy wystarczy wynieść je poza ogród. W przypadku ślimaków nagich należy koniecznie zbierać je w rękawiczkach, ale nie tylko ze względu na śluz jaki wydzielają, ale również bakterie, wirusy i pasożyty, które mogą przenosić. Bez wątpienia przy tego rodzaju pracach bardzo przydaje się agrotkanina, która znacząco przyspiesza wyzbieranie kolonii ślimaków i jej wyniesienie daleko poza teren ogrodu.

A może jednak chemiczne zwalczanie?

Jeśli ślimaków w ogrodzie jest naprawdę dużo to oczywiście jednym ze sposobów na ich zwalczanie jest stosowanie chemicznych oprysków. Preparaty ślimakobójcze dostępne są między innymi w postaci granulek. Takie preparaty mają jednak bardzo często trzecią kategorię toksyczności, to znaczy że są groźne zarówno dla ludzi, jak i zwierząt stałocieplnych. Dlatego nie warto stosować ich na własną rękę i w sytuacji, gdy populacja ślimaków jest naprawdę duża wezwać ekipę do ich zwalczania.

Rzecz jasna w wielu przypadkach sprawdzą się domowe sposoby na ślimaki, czy ich wynoszenie poza ogród. Oczywiście, że jest to pracochłonne i zabiera czas. Ale warto pamiętać, że ślimaki są cennym pokarmem dla wielu organizmów, a także jednak żywymi stworzeniami, dlatego należy pozwolić im żyć. Ponadto jeśli nie trzeba korzystać ze szkodliwej dla środowiska chemii, to nie warto tego robić.